Czyli o tym jak robiłem zdjęcia na konkurs. Konkurs, który polegał na sfotografowaniu wiatraka lub farmy wiatrowej.
Ponieważ w dzień każdy potrafi sfotografować wiatrak, zdecydowałem spróbować sił nocą. Powiem tyle.... Bardzo ciężko trafić na moment w którym "gadzina" się nie kręci a jednocześnie jest gwieździste niebo.
Zdjęcie trzecie naświetlane ok 10 minut, bo dokładnie po takim czasie zaczął "kręcić mordką" :( Chciałem dociągnąć 40 minut, ale cóż.....
Zobaczmy co z tego będzie! :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz